Jeśli jesteś tu po raz pierwszy - ten post jest dla Ciebie.
Jeśli jesteś stałym Czytelnikiem - ten post również jest dla Ciebie.
Jeśli lubisz wszelakiego rodzaju DIY to świetnie! Tu znajdziesz najpopularniejsze posty z 2015 roku.
Miniony rok to był zdecydowanie rok projektów DIY. I to nie byle jakich projektów, czasem zastanawiałam się czy rzeczywiście dam radę sama wszystko wykonać. Niejednokrotnie mój mąż wspierał mnie i przejmował obowiązki czy opiekę nad dzieciakami, gdy ja zaszywałam się czy to w garażu czy w pracowni i walczyłam do późnej nocy z młotkiem, drewnem, tiulem i nie tylko... ;) Przed Wami małe podsumowanie najpopularniejszych projektów na blogu , które wykonałam tylko w zeszłym roku!
Prawie tydzień dłubałam po kilka godzin dziennie ścianę w pokoju córki, aby wyczarować u niej prostą boazerię z listew mdf. Do tej pory nic się nie odkleiło, ściana ma się fantastycznie, a ja już obmyślam gdzie by tu jeszcze w domu zrobić podobną dekorację:)
Ten post cały czas cieszy się ogromnym zainteresowaniem. I nie dziwię się, gdyż i ja miałam sporo pytań i obaw zanim zakupiłam drewniany blat, a myśl o jego pielęgnacji spędzała mi sen z powiek. Zupełnie niepotrzebnie, bo wystarczy parę prostych zasad i nasz blat będzie długo pięknie wyglądał. Od tamtego olejowania minął prawie rok, a mój blat nadal wygląda świetnie i dopiero powoli zastanawiam się nad powtórzeniem całego procesu.
Komoda z dwóch zwykłych szafek nocnych z płyty wiórowej powstała w 3 dni. Pomysł zrodził się spontanicznie i bardzo się cieszę, że zamiast wyrzucać brzydkie szafki stworzyłam coś z niczego. Wystarczyło dokupić drewniane listewki w różnych wielkościach i przykręcić je do szafek tworząc dekoracyjną obudowę. Szafka służy nam świetnie w przedpokoju za siedzisko i pojemnik na buciki i kapcie dziecięce:)
Zamiast wyrzucać stare deski postanowiłam dać im drugie życie. Świetny sposób na odmłodzenie przedmiotów lub przerobienie ich na zupełnie coś innego, np. dekoracyjne litery.
Fotel... ach fotel... Zbierałam się na odwagę ponad pół roku. To jeden z ostatnich projektów które wykonałam w zeszłym roku, a już plasuje się w czołówce tych najpopularniejszych. Jego tapicerowanie nie należało do łatwych, tym bardziej zależało mi na jak najdokładniejszym opisaniu etapów renowacji. Post podzieliłam na dwie części. W pierwszej części znajdziecie instrukcję jak prawidłowo zdejmować stare pokrycie, aby niczego nie uszkodzić. Druga część to finalne tapicerowanie krok po kroku.
Robienie własnych pomponów z tiulu to świetna sprawa. Nie tylko można dobrać sobie dowolną wielkość pomponu, ale też nie będziemy przepłacać za jego wykonanie;) Ale uwaga - zrobisz jeden pompon i już masz ochotę na kolejny, to uzależniające!
Skrzynka, stolik, schowek na zabawki - to tylko kilka funkcji tego prostego mebelka-pomocnika. Jego budowa jest prosta, a wykonanie nie wymaga zbyt wielu nakładów pracy ani materiałów. Co więcej możecie wykorzystać np. starą stolnicę kuchenną, aby zmniejszyć koszty drewna;)
Wielu z Was pisze do mnie z podziękowaniami za dany post, pokazując efekty swojej pracy. Dziękuję bardzo! Bardzo mnie cieszy, że to właśnie moje diy Was inspiruje i motywuje do zmian, przeróbek i radosnej twórczości:))) Jeśli macie ochotę podzielić się wynikami Waszej pracy, po zainspirowaniu się którymś postem na moim blogu (ze wszystkich lat), prześlijcie mi zdjęcia przed i po na adres simplyabouthome@gmail.com. Stwórzmy razem galerię Waszych prac i pokażmy, że DIY to świetna zabawa!
Buziaki
Magda
21 komentarze
jesteś wspaniała....
OdpowiedzUsuńkrystyna
Tapicerowanie fotela oraz olejowanie blatu to wpisy do ktorych kilka razy wracalam.Zapraszam do mnie na metamorfoze sypialni ktora przygotowałam dla Mojej czytelniczki Magdy.
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości. Ale a tym fotelem przebiłaś wszystko. Ogromny talent. W ogóle blog jest świetny. Lubię tu zaglądać. Jest na co popatrzeć.
OdpowiedzUsuńMadziu, wszystkie projekty są zachwycające. Przyznaję, że boazeria angielska to mój faworyt-chciałabym zrobić coś takiego w naszym mieszkaniu po powrocie do PL. No i porządnie będę musiała zaolejować blat-trzy lata biedaczek czeka na mnie :-) buziaki i udanej niedzieli!!!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci kochana by i w tym roku nie zabrakło ani czytelników ani pomysłów, bo z wielkim zaciekawieniem czytam każdego posta :)
OdpowiedzUsuńPięknego dnia!
Czy nie chcesz pomieszanie trochę nad morzem? Nawet Cię zamelduję 😉 jeśli wyczarujesz w moim domu takie cuda ☺
OdpowiedzUsuńBlat kuchenny cudny, szafki w nowym wdzianku boskie a fotel ... skradł mi serce ☺
Pozdrawiam Agnieszka
Miało być pomieszkać 😀
UsuńBardzo lubię tego typu posty,można dowiedzieć się wielu przydatnych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Chciałam się wczoraj dowiedzieć, gdzie kupiłaś takie łóżeczko dla córki, ale już wiem, że do DIY z 2014 r. Dla mnie na razie wygrywa!
OdpowiedzUsuńZawsze masz świetne pomysły :-) Buziaki!
OdpowiedzUsuńPomysły wspaniałe, a co z tych pomysłów wyszło, jest na prawdę urzekające. Gratuluję kreatywności! :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie , boazeria byłaby największym wyzwaniem , chyba ale pokłony jeśli chodzi o fotel ! Brawo, Madziu, mega udany rok , wszystkiego dobrego, tobie i Twojej rodzince, a taniec męża z córcią !!!! REWELACJA !!!!! :)
OdpowiedzUsuńWszystkie Twoje posty są niezwykle pożyteczne. Bo albo cieszą oko po kiepskim dniu albo podsuwasz pomysły co i jak zrobić :) Pozdrawiam słońce :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły Madziu. Podziwiam Cię za to wszystko. Moc uściskow ślę
OdpowiedzUsuńZdolna bestyjka jesteś i wszystkie Twoje projekty uwielbiam choć przyznam, że boazeria i szfka to moi ulubieńcy:-) Ściskam Kochana
OdpowiedzUsuńZbiór dobrego materiału :) Mój blog Ma i Bla
OdpowiedzUsuńHmm....Cóż mogę powiedzieć? Wymiatasz :))) Wszystkie projekty rewelacyjne, nawet nie wiem który najlepszy :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za cierpliwość przy renowacji fotela :)
Magda, bardzo się cieszę, że trafiłam w końcu do Ciebie, bo sama nie wiem ile pysznych kaw wypiję zanim oderwę się od nadrabiania zaległości :) Na dobry początek lecę poczytać o boazerii i komodzie- może to będzie krok milowy w planowaniu zmian w salonie :) Ściskam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWszystkie są świetne!
OdpowiedzUsuńHania
Co wpis to coraz to bardziej zapierasz mi dech w piersiach i motywujesz.
OdpowiedzUsuńpodpowiedź proszę, mam mały kawałek surowego drewna, zależy mi na jego pomalowaniu, tak aby efekt był jak najbardziej jednolitej powierzchni matowej? Jaka farba? Akryl, kredowa? Wałek, gąbka, pędzel?
Dziękuję :*
UsuńCo do malowania to najpierw dokładnie oszlifuj drewno, aby miało gładką powierzchnię. Inaczej każda farba będzie podkreślać jego strukturę. Farbę akrylową lub kredową polecam i malowanie wałkiem. Co takiego planujesz?? :)