, , , , ,

Pędzące renifery

11:38


Pierwszy tydzień Adwentu minął jak pędzące renifery. Przynajmniej tak sobie wyobrażam chociażby znanego wszystkim Rudolfa, który w szaleńczym tempie goni przez świat, świecąc swym nosem to tu to tam. Jednym słowem tydzień minął mi... szybko;) Wzięłam na siebie trochę dodatkowych obowiązków, które sporo namieszały w moich planach. I tak, jakbym jechała na oklep tym biednym reniferem - goniłam przez ten zeszły tydzień jak szalona.


Dom powoli sprzątam i ozdabiam na Święta. Wyciągnęłam trochę ozdób, powiesiłam gdzieniegdzie lampki, uprałam zasłony, zamiotłam wszelkie zakamarki wypraszając pająki za próg. Na salonach zagościły dwa kalendarze adwentowe - jeden w formie stroika/wieńca adwentowego, o którym pisałam poprzednio, oraz nasz dobrze spisujący się kalendarz domek, który zrobiłam dwa lata temu. 
Jedną ścianę w salonie oprószyłam śniegiem, jak to stwierdził mój synek:) To nic innego jak srebrzyste gwiazdki, podwieszone do sufitu na białej nitce. Gwizdki również są "starymi" ozdobami, które co roku aranżuję w inny sposób. Tu i tu możecie zobaczyć jak wyglądały wcześniej :) Do kuchni uszyłam nową roletę, w drobną szarą kratę. Przyznam się Wam, że ten grudniowy czas to jedyny moment, w którym ciągnie mnie do takich romantyczno-słitaśnych ozdób ;P


W kuchni znów się zaczerwieniło i ta czerwień powoli przenosi się na resztę otwartej przestrzeni. Parę poduszek kupionych okazyjnie, kilka drobiazgów w postaci malutkich aniołków, nowy renifer do kolekcji pędzących reniferów. Co roku po trosze dokupuję czy to bombki, czy drobiazgi i tak zasoby się powiększają. Może kiedyś będzie nas stać, aby dowolnie sobie żonglować świąteczną kolorystyką, na razie jest mini mix. Staram się, aby był mimo wszystko uporządkowany i nie sprawiał chaotycznego wrażenia. W tym roku stawiam na biel, czerwień i srebro. 

Mistrz kamuflażu, czyli moja łepetyna w lustrze;P

Czerwień pojawi się głównie w kuchni, gdzie zagościła piękna poinsecja (pierwsze zdjęcie u góry) w prezencie od Kasi z twojediy.pl w ramach akcji „Blogi rozkwitną poinsecją”. Moja kuchnia zdecydowanie rozkwitła, dziękuję Kasiu za piękną gwiazdkę na Gwiazdkę:D 


To by było na tyle, dziś już muszę kończyć, bo mój renifer czeka, aż na niego znów wsiądę i pognam w kolejny tydzień prac. Zdradzę Wam, że szykuję dla Was wyjątkowe diy:) Mam nadzieję, że wyrobię się jeszcze przed świętami, dlatego pędzę, lecę! Wybaczcie za jakość zdjęć, wciąż poluję na nowy obiektyw do mojego aparatu, bo obecny coś szwankuje, jak tylko go kupię zrobię więcej "normalnych" zdjęć i zdecydowanie więcej zbliżeń;)

Ach i na koniec - wszystkich, którzy zdecydowali się wziąć udział w konkursie z Boschem - zapraszam po WYNIKI :)

Buziaki
Magda

Zobacz również

25 komentarze

  1. Magda, podobnie u mnie :) pamiętam doskonale jeszcze ostatnie święta i nie wiem gdzie mi ten "środek " się zapodział :))) starość idzie czy co ?:)
    Ślicznie u Ciebie, buziaki !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to starość chyba, albo to samo życie", czyli nic innego jak dorosłe życie pełne obowiązków...;) Bużka

      Usuń
  2. Robi się świątecznie dookoła :-) Pięknie! A ja na bakier ze sprzątaniem... dobrze, ze jeszcze 2 tygodnie... :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym tak chciała raz posprzątać i niech ten porządek się utrzyma choć ze dwa dni...;P

      Usuń
  3. Ale u was pięknie. Czas pędzi. Niestety. Za chwilę będą kolejne święta... Uwielbiam Twój domek :) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana nie jesteś sama w tym pośpiechu i pędzie niestety. U mnie to samo:-) Kadry cudne a Anielica boska:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak to jest jak się nagle zwala na głowę góra obowiązków, a człowiek tylko jedną parę rąk ma... :) Trzymaj się!

      Usuń
  5. no czas pedzi nieubłaganie

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale piekne ozdoby :) I kalendarz adwentowy. Lamki :) SUPER bardzo lubie taki klimat.
    Zapraszam po rozdanie do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale u Ciebie ślicznie :) Mój blog Ma i Bla przy okazji zapraszam się siebie na rozdanie :).

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawe co ty tam majstrujesz :)) Czekam z niecierpliwością!
    Oj tak,okres zimowo świąteczny sprzyja pomysłom i inicjatywom dekoratorskim :)) Szarości,biel i czerwień -to jest to co lubię ,jeśli chodzi o dodatki i ozdoby świąteczne :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihihi, już niedługo, jak skończę... jeszcze tylko troszkę i pokażę:D
      W tym roku wracam do czerwieni, w zeszłym roku były pastele, wcześniej biel i srebro.

      Usuń
  9. Ja tez zauważyłam że czas tak szybko biegnie ze ani się obejrzę a tu już święta wiosna wakacje itd....
    Lubie kolor czerwony ale tylko w okresie bożonarodzeniowym :) u Ciebie robi się bardzo świątecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po dzieciach widzę jak ten czas leci, nagle zamiast niemowlaków mam rosłe przedszkolaki, co to pogadać z nimi można. Nagle jestem kobietą po trzydziestce, choć zupełnie tego nie czuję;) Nagle, wszystko tak nagle.. Życie pędzi, trzeba się umieć nim nacieszyć, a kurcze jakby na złość wszystko się zwala na głowę na raz! ;)

      Usuń
  10. A ja chciałam złożyć najszczersze życzenia z okazji Mikołaja, (święto niby dla dzieci, ale czasem można pofantazjować :) ) dużo prezentów, miłości i powodzenia w bloggerowaniu ;) Całuski od Pastelowego domku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję Kochana, dziękuję:* Trzeba mieć trochę dziecka w sobie, aby nie zwariować;) Buziaczki

      Usuń
  11. No pięknie u Ciebie!
    Ja powolutku też zaczynam strojenie swojego nowego mieszkanka:)
    Zapraszam do siebie na blog
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, w wolnej chwili na pewno wpadnę:) Buziaki

      Usuń
  12. Mam to samo...ledwo wyrabiam, zdobić jeszcze nie jestem w stanie z braku czasu. Może kiedyś się odrobię ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu, ale za to jakie pięknie szyjątka spod Twoich rąk wychodzą:)

      Usuń
  13. Przepięknie ;)) Jeszcze tylko 14 dni do świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna podłoga :) Mogę prosić o jakieś szybkie informacje na jej temat?

    OdpowiedzUsuń

SUBSCRIBE NEWSLETTER

Get an email of every new post! We'll never share your address.