Uwaga, wracam z podwójną dawką energii :)
A co najlepiej dodaje energii jak nie kolor czerwony?
Wciąż jestem chora, ale przynajmniej obeszło się bez antybiotyków. Jak to mówi mój mąż - "Ty się troszkę lepiej poczujesz i już zaczynasz szaleć jak zdrowa osoba". I pewnie ma rację, ale cóż ja poradzę, że inaczej nie mogę? ;) Dlatego dziś mało gadania, a dużo zdjęć. W końcu blog jest o moim domu, nie o mnie :)
Jak zatem widzicie w kuchni pojawiło się trochę czerwieni, bez której świąt sobie nie wyobrażam. Za to w salonie nadal srebrzystości z dodatkiem ciepłej poświaty nowych lampek choinkowych.
Myślę, że na święta jestem już prawie gotowa.
Przynajmniej w kwestiach dekoracji... ;)
Buziaki
41 komentarze
A u mnie jeszcze nawet choinki nie ma ;[ Jakoś się ślimaczę w tym roku.
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje i cudowny świąteczny klimacik :)
Pozdrawiam!
Ślicznie , naprawdę ślicznie, i piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńU mnie czerwieni odrobinka w pokoju Miśka i przed domem, miałam dzisiaj pokazać ale nie zdążyłam zrobić zdjęć, pozdrawiam i kuruj się KOchana, żebyś Mikołaja nie zaraziła, bo się rozłoży i do mnie nie zawita... ale chyba byłam i tak nie grzeczna , buźka
Hehe, no jakże bym ja mogła tak Mikołaja zarazić! I powiem mu, żeby do Ciebie zawitał, bo na pewno należy Ci się jakiś prezent:)
UsuńJak zawsze Madziu u Ciebie ładnie:) dekoracje śliczne no i czerwień:)
OdpowiedzUsuńZdróweczka życzę, ja walczę z katarem zatokowym;/ Mam nadzieję, że do świąt damy radę się wyleczyć:)
A mam tak samo troszkę wyzdrowieje a już szaleję:):) mój to mówi gdybyś leżała i się wygrzewała już dawno byłabyś zdrowa, no cóż...:):)
Pozdrawiam cieplutko:)
Patrycja
Dziękuję Patrycjo:) No niestety u mnie również katar zatokowy... i nawet tomografia zatok mnie czeka:/ No cóż, w końcu jak chorować to tylko jak się ma wolne...
UsuńZdrówka życzę!
łał, cudnie i energetycznie :)
OdpowiedzUsuńKochana! Pokaż cosik z szerszej perspektywy, żeby można było zobaczyć jak się w całość wpisały dekoracje (pokaż cały salon, kuchnię). Niestety mimo, że dobrze znam Twój domek, te zdjęcia nie pozwalają mi na wyobrażenie całości :(
OdpowiedzUsuńNie martw się, jak tylko uda się posprzątać zabawki dzieci, które opanowały salon ( i kuchnie też) to cyknę parę fotek z szerszej perspektywy. Tak przynajmniej bałaganu nie widać;P
UsuńDobre ;)
UsuńAleż u Ciebie świątecznie! Piękne zdjęcia - mi kompletnie teraz nie wychodzą przez tą ciemnicę za oknem (nawet rano). Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńMoc i energia aż biją z tych zdjęć! Ale nie szalej, bo choróbsko uderzy ze zdwojoną mocą w najmniej odpowiednim momencie! Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńNo wiem, wiem... tylko jak tu się opanować;P Dziękuję za troskę:*
UsuńJejku czy moge zapytac skadta bombka z reniferem w samolocie, jest cudowna :):):)
OdpowiedzUsuńhttp://fabrykapomponika.blogspot.com/
strzelam, że to home&you :)
Usuńi masz racje:D
Usuńja również nie wyobrażam sobie świąt bez koloru czerwonego :) to chyba mój ulubiony świąteczny kolor :)
OdpowiedzUsuńWspaniale, mój ulubiony świąteczny kolor! Ach, z chęcią przygarnęłabym kubki w gwiazdę i koniecznie tego misia na koniku!!!
OdpowiedzUsuńWszystko absolutnie wszystko mi się podoba! AAA ja też tak chcę :D
OdpowiedzUsuńKropelka czerwonego jeszcze nikomu nie zaszkodziła:-) Akcenty mają swoja moc:-) Całość - piękna!
OdpowiedzUsuńPrześliczne te dodatki w Twoim domku! I ładnie sfotografowane.
OdpowiedzUsuńZdrówka Ci życzę! :*
dziękuję, zdrówko się przyda;)
UsuńNo i gdzie Ty to " w lesie" masz ?:-)) Kłamczucha ! Wszystko lśni , ozdoby królują na salonach , 100% świątecznego klimatu i Ty marudzisz ,że tyły masz ! :-)) Mogłabym się do Ciebie wprowadzić hihi Bardzo podoba mi się Twoje wnętrze , nie ma przepychu , wszystko jest ale w dobrych granicach :-)
OdpowiedzUsuńKuruj się , kuruj , co byś na Święta zasmarkana nie chodziła :-))
Hehehe, uśmiałam się czytając Twój komentarz;) Ale gdyby nie to, że na święta do rodziny jedziemy, to z przygotowaniem świątecznych potraw by kiepsko było... Dziękuję za życzonka:*
UsuńJa tam 'lasu' nie widze ;))))) za to wszystko gotowe i to jak najbardziej ladnie :))) U mnie w tym roku nie ma czerwonego...tzn. mialo nie byc bo mi jakos sie wymyslilo inaczej.... ale mimo ze z tego koloru rezygnuje co roku, to i tak gdzies musi sie pojawic. Tym razem w kuchni, dwa koniki i gwiadki betlejemskie, czerwone, no byc musza :))
OdpowiedzUsuńZdrowka Ci zycze :)
W czerwonym Ci do twarzy tzn Twojemu wnętrzu:-) Przecudnie u Ciebie. Ja co prawda od kilku lat zrezygnowałam z tego koloru ale i tak mam do niego sentyment:-) Buziaki
OdpowiedzUsuńale wesoło, pięknie :) pozr magda
OdpowiedzUsuńPięknie świąteczne dekoracje,pełne radości.Mnie w tym roku też jakoś do czerwieni ciągnie więc postanowiłam,że zawisną na choince i czerwone bombki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzerwień ma magiczną moc przyciągania;)
UsuńPrześlicznie!!!!!
OdpowiedzUsuńCudownie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że czujesz się już lepiej Madziu;)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak w bajce po prostu;) Piękne dekoracje świąteczne;) Ja też bardzo lubię czerwień na święta;) Ściskam cieplutko kochana
Cudowny pomysł na krzesła, chyba go skradnę! Też u mnie dużo czerwieni uwielbiam ją na Święta :)
OdpowiedzUsuńPozdrwiam
http://myhomeandmylove.blogspot.com/
Madziu, dziękuję za zrozumienie;) Ale u Ciebie tak bajkowo, ja nie wiem o jakim "bajzlu" Ty mówisz;) Jak w innej rzeczywistości... kiedyś, za 100 lat też będę tak cudnie umiała robić zdjęcia;) Muszę jakiś kurs sobie znaleźć;)
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje dekoracje, zwłaszcza wianki na krzesła :)
OdpowiedzUsuńCudownie zestawione ozdoby:)
OdpowiedzUsuńjajku.. zdjecia obłęd!
OdpowiedzUsuńŁadniutko, nie ma to jak święta z czerwienią :)
OdpowiedzUsuńBuźka !
Kochana powrotu do calkowitego zdrowia na swieta :) A dom wyglada przepieknie i tak nastrojowo, swiateczni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
M.
Urzekł mnie konik :) Wszystko wygląda przecudownie :)
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje i profesjonalne zdjęcia. Bardzo mi się podoba. U mnie ostatni tydzień chorowała córka, wyzdrowiała - no to zachorował jej brat. Aj, jaj...tak to juz jest, że zawsze coś...Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńI to ma być prawie? Przepięknie jest , ciepło i klimatycznie, więc przy okazji wszystkiego dobrego na Święta.
OdpowiedzUsuń