Boże Narodzenie,
dekoracje,
Kitchen Aid,
kuchnia,
kulinarnie,
przepisy na Boże Narodzenie,
wyposażenie kuchni
Best Christmas Gift Ever!!!
22:49
To były piękne święta. W każdym calu. Może nie było do końca idealnie, ale było po naszemu. Tak jak chcieliśmy i sobie to wymarzyliśmy. Nawet kiedy prawie spaliłam swój pierwszy w życiu bigos, o czym już krążą rodzinne legendy;). Wyszedł pyszny i nic mu nie było, udał się znakomicie, za to mój mąż dostał baty za sprzedawanie nieprawdziwych plotek;). I pieczeń z karkówki ze śliwką do chlebka też wszystkim smakowała. Jestem z siebie zadowolona, bo choć i tak gościliśmy głównie u rodziny, to ze swojej strony też chciałam coś przygotować. Marzy mi się Wigilia w moim wykonaniu, na naszych włościach :) Już nawet rozpoczęłam kolejny dział w swoim przepiśniku zatytułowany przepisy Bożonarodzeniowe. Zainspirowana pięknymi zdjęciami jabłecznika z budyniem i orzechami z najnowszego Green Canoe Style, postanowiłam i jego upiec. Powiem Wam, niebo w gębie! Śmiało polecam przepis, dodałam tylko troszkę więcej cukru, ponieważ w trakcie przyrządzania wydał mi się mało słodki. I to był strzał w dziesiątkę. Goście chwalili, a ja z tej dumy aż urosłam :)))
Jednak nie tym chciałam się Wam pochwalić. Pewnie nie jedna taka jak ja, "zdesperowana pani domu", zna kultowy już chyba Kitchen Aid? Pytam, bo dla mnie nie do uwierzenia, że ktoś może go nie znać;) Mikołaj w tym roku przyszedł do mnie troszkę wcześniej i zrobił ogromną niespodziankę. Wierzcie, bądź nie, ale cały czas jak wchodzę do swej kuchni i GO widzę, uśmiech nie schodzi mi z twarzy :))) Od kilku lat marzył mi się ten mikser planetarny, oczywiście biały (wybór koloru to przekleństwo w tym przypadku), i jestem nim zachwycona. Wyrobiłam nim już pierwsze ciasto - właśnie to do jabłecznika - i rewelacja!! Och, mogłabym się rozpłynąć opisując to moje cudo;) Więc wybaczcie, ale to... najlepszy prezent jaki w życiu dostałam :D HURRA!!!
A jak Wam minęły Święta?
Mam nadzieję, że były równie udane i udało się Wam wypocząć. Ja niestety odchorowałam troszkę te swoje przygotowania, ale nie żałuję! W końcu Boże Narodzenie jest raz w roku :))
26 komentarze
Gratuluję cudownego prezentu, ale przede wszystkim, cudownej, rodzinnej atmosfery Świąt! Pozdrawiamy!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie!!
UsuńNie ma to jak trafiony, wymarzony prezent :) Ja przeważnie stawiam na prezenty podpowiedziane, ale uwielbiam też odrobinę niespodzianki pod choinką, w tym roku u mnie też pełnia szczęścia w tej kwestii. Całusy dla całej rodzinki :*
OdpowiedzUsuńTo bardzo się cieszę, że u Ciebie również Mikołaj dopisał:D Mi się ten mikser marzył od kilku lat... więc radość ogromna:))
UsuńAle musiałaś być grzeczna , skoro Mikołaj przyniósł Ci to cudeńko :-) To chyba marzenie każdej Pani kucharzącej hihi i masz rację - wybrać kolor , to nie lada wyczyn :-))
OdpowiedzUsuńTrzy dni myślałam nad kolorem.... serio! Ale wygrał biały choć pokusa, żeby wybrać inny, była silna;)
UsuńTak ,czy siak - kolor kolorem ,ale sam fakt posiadania tego cacka jest bosssski hihi :-)))
UsuńFaktycznie prezent wspaniały :) Też jestem szczęśliwą posiadaczką miksera planetarnego, jednak innej firmy i kocham go :) Wyrabianie ciasta (jakiegokolwiek) jest przyjemnością. A końcówek i dodatków jest tak dużo, że jeszcze wszystkich nie przetestowałam :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, jestem zachwycona możliwościami tego typu mikserów, już się nie mogę doczekać kiedy będę wyrabiać jakieś ciężkie ciasto typu na chleb czy pizzę:))
UsuńCiasta na chleb nie wyrabiałam, ale robienie pizzy jest teraz błyskawiczne. Ciasto się robi, ja w tym czasie kroję składniki do położenia na pizzę i praktycznie koniec pracy :)
Usuńoj każda by chciała taki mikser :)
OdpowiedzUsuńGratuluje prezentu,super.A co do świąt,mineły bardzo obficie i wesoło:))
OdpowiedzUsuńTo super! Ja jeszcze mam skurcz żołądka, tak się objadłam;P
UsuńFaktycznie kochana, prezent wspaniały:) Moje święta były również magiczne:) Piękne zdjęcia kochana:) poświąteczne całuski
OdpowiedzUsuńDzięki! Buziaczki również dla Ciebie:)
UsuńDobry robot w kuchni to prawdziwy skarb.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zazdroszczę prezentu, a z wyborem koloru nie miałabym problemu - uwielbiam biel więc zdecydowałabym się na identyczny :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Taki mikser jest na mojej liście marzeń!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Tak, ten mikser dotrze kiedyś i do mojej kuchni:))) Pozdrowienia poświąteczne:)
OdpowiedzUsuńAch,święta,święta i już po...Uwielbiam te wszystkie przygotowania i dekorowanie wnętrza :) Ale najważniejsze to miła i rodzinna atmosfera świąteczna.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że już po, ale warto na nie czekać tyle czasu;) I rzeczywiście w tym roku było super, atmosfera luźna, miło i przyjemnie, po prostu rodzinnie. Dzieci moje już też starsze (z maluchami to jednak ciężko świętować), z roku na rok jest coraz lepiej:D
UsuńCudownie, że Mikołaj spełnił marzenia a Święta były udane:) KitchenAid też jest na liście moich marzeń od dawnego czasu.
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, że jesteś wniebowzięta :D
OdpowiedzUsuńPrezent faktycznie idealny :) Z opisu i zdjęć widać ,że Święta musiały być magiczne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo, no prezentu pozazdrościć, też taki chcę;):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam po świątecznie:):)
Patrycja
Dobrego masz Mikołaja ;) Która pani domu nie chciałaby takiego miksera..eh :)
OdpowiedzUsuń