Bardzo się cieszę, że w końcu mogę Wam pokazać już skończoną narożną witrynę. Długo to trwało, ale bynajmniej nie dlatego, że dopiero ją pomalowałam. Prace zakończyłam nad nią już ponad tydzień temu, lecz dopiero wczoraj udało się ją złożyć i ustawić na miejsce. Samo malowanie zajęło nie tak dużo czasu jak myślałam, że będzie. Kolejne warstwy nakładałam bardzo szybko i z przyjemnością, ale nie codziennie miałam taką możliwość. U nas sezon ślubny trwa w najlepsze, impreza goni imprezę, wiec z braku czasu aż takie zaległości.
Nie zdecydowałam się jednak na przecierki. Wydawało mi się, że za dużo by się wtedy działo na i tak już mocno dekoracyjnej powierzchni szafki. Zostawiłam tylko naturalny, na nowo polakierowany blat, pod górną nadstawką, dla urozmaicenia. Tak też będzie przerobiona reszta mebli. Przede mną bowiem jeszcze dwie, wieeeeelkie szafy. Wprawę już mam, a że za kilka dni mój starszak jedzie na wakacje z dziadkami, to będę mogła machnąć pozostałe :)
Ps. nie mam zdjęcia witrynki przed renowacją, ale wszystkie meble wyglądały podobnie czyli tak:
21 komentarze
Cudnie! Czym 'zdzierałas' starą farbę? Też mam ochotę na renowację mebli, ale przeraża mnie szlifowanie :-)
OdpowiedzUsuństary lakier szlifowałam papierem ściernym ręcznie oraz szlifierką (na dużych, płaskich powierzchniach). Było trochę z tym dłubaniny... ale nie zdzierałam do surowego drewna, oprócz tego drewnianego blatu, wystarczyło porządnie zmatowić. Powodzenia:))
Usuńcudnie kochana wyszła!
OdpowiedzUsuńDziękuję:*
UsuńWspaniała przemiana!
OdpowiedzUsuńDzięki!
Usuńswietna metamorfoza. Ja tez ostatnio maluje na bialo wszystko co sie da :)
OdpowiedzUsuńmalachitt.blogspot.com
Ja na biało, szaro i miętowo;)
UsuńWitrynka naprawdę wypiękniała :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, będzie widać cały jej urok jak już pomalujemy ściany;) wtedy dopiero będzie błyszczeć;)
UsuńZupełnie inny mebel! Cudowna witrynka!
OdpowiedzUsuńTo prawda, mój mąż jest w szoku jaka zmiana... bo on mi trochę nie ufał ze będzie ładnie;)
UsuńWitrynka prezentuje się wspaniale,podoma mi się pozostawiona ,drewniana listwa:)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo:) obawiałam się efektu końcowego, ale teraz jestem bardzo zadowolona.
UsuńWow. Metamorfoza witrynki jest genialna;) Prezentuję się uroczo i fantastycznie;)
OdpowiedzUsuńCudna;)
Pozdrawiam serdecznie i ślę uściski
Dziękuję i ściskam serdecznie:))
UsuńJestem pełna podziwu! Bardzo, bardzo mi się podoba...ah ....
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu:)
OdpowiedzUsuńRóżnica robi wrażenie...super;)
OdpowiedzUsuńbardzo dobra robota! :D
OdpowiedzUsuńTwoja witrynka chyba zmieniła moje wyobrażenie, jakie miałam na zakup własnej.
OdpowiedzUsuńChyba zgłoszę się po instrukcje odn.malowania:-)