dekoracje,
design,
DIY,
dla dzieci,
hand made,
ikea,
meble,
metamorfoza,
pokój dziecięcy,
pokój marynistyczny,
polecam,
post sponsorowany,
projektowanie wnętrz,
styl skandynawski
Pokój dla małego superbohatera :)
09:30
Gdybym powiedziała mojemu (prawie) sześciolatkowi jaki dałam tytuł tego wpisu, to zapewne nastąpiła by wielka konsternacja i po chwili bunt wraz z oburzeniem. "Jaki maaaały"??? To by były zapewne pierwsze jego słowa ;)) Co racja, to racja - już nie taki mały ten mój synek. W wakacje skończy upragnione 6 lat, w drugiej połowie roku pójdzie do szkolnej zerówki i mam też nadzieję, że trochę wydorośleje mi ten mój mały oszołom. Och mały..., no nie taki mały, ale cóż ja poradzę... dla mnie zawsze będzie moim małym synkiem, co to go na rączkach lulałam do snu.
Moje podejście w tej kwestii nigdy się nie zmieni, ale czas goni jak szalony i w jego pokoiku musiała nastać rewolucja. Potrzeby dorastającego chłopca wciąż się zmieniają i musiałam dostosować to i owo do nowych wymagań. Przede wszystkim trzeba było wybrać biurko, gdyż chciałabym, aby wraz z nową szkołą (nawet jeśli to przygotowanie przedszkolne) przyszło bardziej dojrzałe podejście do nauki i obowiązków. Do tej pory wszelkie prace plastyczne i zadania robiliśmy przy kuchennym stole, co stało się już trochę uciążliwe.
Druga ważna sprawa to więcej miejsca do przechowywania. Dużo szuflad i szufladek, które pomieszczą przybory plastyczne, gry, drobne zabawki i cały stos rysunków. Wstawiłam dwie komody, jedną drewnianą, wysoką i z głębokimi szufladami, drugą niską od kompletu z biurkiem, z kolekcji Kółko Krzyżyk zaprojektowaną przez Aleksandrę Stabrawę, moją koleżankę po fachu, jak również blogerkę. Szalenie przypadł mi do gustu jej projekt mebelków, które nie tylko są przepiękne, ale też rewelacyjnie wykonane. Nie trzeba ich było skręcać, co jest dużym udogodnieniem, za to mój mąż z sąsiadem musieli się trochę namęczyć, żeby je wnieść na piętro, bo troszkę ważą ;) Zarówno komodę jak i biurko możecie kupić na umeblujmieszkanie.pl.
Trzeci składnik metamorfozy to odnowione, jasne ściany. Wcześniej była tu tapeta w biało granatowe pasy. Póki pokój był niemal pusty, było ok. Jednak cały czas było tam dość ciemno, a tapeta dawno przestała być atrakcyjna, gdyż zajął się nią mój smyk ;) Zmiany były więc konieczne. I tym razem sięgnęłam po sprawdzony sposób na boazerię w stylu angielskim. Zmieniłam nieco układ mdf-u, górne wykończenie zrobiłam z gotowej półki na zdjęcia z ikei. Całość wcześniej pomalowałam na biało i też nie obyło się bez robienia gładzi... Niestety chropowate te nasze ściany, ale szybko się uwinęłam, a samo przyklejanie listew mdf to godzinka, nie dłużej.
W pokoju zrobiło się teraz mega jasno, z czego jestem ogromnie szczęśliwa. Pokój ma 16 m2 i jest dość długi, dlatego w części najbardziej oddalonej od okna, gdzie jest dodatkowo czarna tablicówka, nie było wystarczająco jasno. Teraz za dnia jest super.
W części, gdzie ulokowałam biurko wcześniej była granatowa ściana. Pomalowałam ten fragment na biało. Efekt rozświetlenia również powalił mnie na łopatki. Jednak nie ma to jak biel :))) Biureczko, które wybrałam dla synka idealnie zmieściło się we wnęce pomiędzy oknem a szafą. Nie jest zbyt głębokie, ale w zupełności wystarczające. Nisko nad blatem przykręciłam kuchenną szynę z pojemnikami, syn już je sobie odpowiednio zorganizował :) Póki co ściana jest pusta i nie chcę jej zapełniać. Nie chcę dodawać w tym miejscu zbyt wielu elementów rozpraszających koncentrację. Umówiłam się jednak z synem, że powiesi swój plakat z Gwiezdnych Wojen... No cóż, jakiś kompromis musiał być ;) Pamiętam jak sama miałam w pokoju całą ścianę w plakatach i teraz zastanawiam się jak ja zniosę ten etap dorastania moich dzieci, haahhaha ;P Po cichu liczę, że czym skorupka za młodu nasiąknie... No wiecie, tak się tylko łudzę ;)
Styl po metamorfozie pokoju można określić mianem skandynawskiego. Nie ma tu jednak jakiejś silnej idei, aby specjalnie go stylizować. Jedynym moim założeniem było scalenie tego jednego wielkiego chaosu bielą, rozjaśnienie wnętrza i dodanie paru funkcji. Cała dekoracja wnętrza to wynik zainteresowań mojego dziecka i tym co aktualnie jest w przedszkolu na topie ;) Rodzice przedszkolaków - chyba wiecie o czym mówię ???? :D
Pamiętacie wielofunkcyjną skrzynię na zabawki i stolik w jednym? W końcu znalazła swoje miejsce u synka i tu Młody ma swoje legowe eldorado. U nas na topie budowle z minecrafta, a u Was? ;P
Ostatnim krokiem w dorosłość (na tym etapie oczywiście) było wyjęcie barierki ochronnej z łóżka, które powoli się robi za małe... Ach dzieci, czemu tak szybko rosną????
Wiem, że troszkę dziś Was zasypałam taką ilością zdjęć, ale niech to będzie taka mała rekompensata, że mało mnie tu ostatnio było. Wiecie... remont sam się nie zrobi, praca zabiera mnóstwo czasu, a i zwykłe życie.. och życie pędzi jak szalone, nawet jeśli człowiek próbuje trochę zwolnić ;)
Miło mi Was było oprowadzić po nowym pokoiku mojego synka :) Mam nadzieję, że i dla Was było to interesujące, być może inspirujące i na koniec, żeby metamorfozę podsumować zdjęcia before/after :)
Więcej zdjęć jak było wcześniej możecie wyszukać z poziomu menu głównego (pokój dziecięcy) lub po słowie kluczowym pokój marynistyczny.
Buziaki
Magda
.JPG)
49 komentarze
Ty to jesteś niesamowita, nie mogę oderwać wzorku.. Przepiękmy pokoik, aż sama bym chciała w nim zamieszkać, znajdzie się miejsce??? :D
OdpowiedzUsuńA.
Moja Droga, pokoik piękny. Jestem na podobnym etapie, bo mój Brzdąc idzie do zerówki od września i o ile z biurkiem sobie poradziła, to krzesła nadal szukam. Proszę powiedz, co to za krzesełko, bo widzę, że ma szczebelki, to by pozwoliło na ograniczenie wiszenia małych nóżek bez podnóżki...
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :))))) Powiem Ci, że ja też mam nadal problem z krzesełkiem do biurka, bo to które jest na zdjęciach zabrałam tymczasowo od kuchennego stołu. To jest krzesło z ikea, fajne i dość tanie. Jednak za wysokie do naszego biurka i niedługo będą mu uciskać nóżki. Myślę zatem nad kupnem stokke, które można dostosować wysokością i oczywiście ma podnóżek.
UsuńŁadnie, ładnie.ma Pani oko do pokoi dla chłopców.nasz pokoik Antosiowy też super się prezentuje.Prosze zdradzic skąd te obrazki z superbohaterami?pozdrawiam Małgorzata Zachara
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie:)) Proszę koniecznie podesłać zdjęcia gotowego pokoiku, jestem bardzo ciekawa jak wyszło i czy Antoś jest zadowolony :D A plakaty mogę Pani przesłać na maila, mam je w wersji do druku w maksymalnej wersji A4.
Usuńa czy ma Pani jeszcze gdzieś zapisane te plakaty do wydrukowania? Super są, i chętnie bym powiesiła je na ścianie w pokoju syna :)
UsuńProszę napisać na mojego maila: simplyabouthome@gmail.com :)
UsuńSama mogłabym w nim zamieszkać:) Wszystko dopracowane jest w każdym calu- pięknie!!!
OdpowiedzUsuńściskam weekendowo:)
Bardzo mi sie podoba. Gratulacje! Szukam inspiracji, bo niedlugo też bede urzadzala pokoj mojego czterolatka. Mam pytanie, jak duzy jest pokoj Pani synka?
OdpowiedzUsuńPisałam w tekście, pokój ma 16 m2 :) Pozdrawiam i dziękuję :)
UsuńPokoich świetny, mojemu synkowi by się spodobał. Ja jestem jeszcze na etapie budowania, więc urządzanie czeka mnie niedługo. Będę się inspirować:)))
OdpowiedzUsuńhttp://sztukadziecka.com
To niedługo to zazwyczaj szybciej niż się myśli ;) Miłego czasu urządzania :D
UsuńRewelacyjnie wyszło!
OdpowiedzUsuńZ chęcią sama zamieszkała bym w takim pokoju :)
OdpowiedzUsuńpiękny :)
OdpowiedzUsuńUroczy ten pokoik dla synka :)
OdpowiedzUsuńOj dobrze rozumiem :) U nas też motyw przewodni pokoju to chaos ;)
OdpowiedzUsuńBo chłopaki już tak mają, chaos w genach ;)
UsuńPiękny pokoik. Ściana rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam i życzę pięknej majówki!
Iza
Dziękuję Izuniu, pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że Wasza majówka była równie udana co nasza :)
UsuńRewelacyjny pokoik!!:) aż zachciało mi się mieć synka hihi, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper pokój dla dziecka :) Ale tak już jest, że dziecko rośnie a wraz z nim zmieniają się jego potrzeby
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://senjakmarzenie.blogspot.com/2016/04/7-bedow-przy-urzadzaniu-naszej-sypialni.html#more
bardzo ładnie :) nas też czeka w tym roku małe przemeblowanie, wybór biurka dla pierwszoklasistki, zakup dodatkowego regału albo jakiejś większej szafy na ukrycie tego kolorowego zabawkowego chaosu :)
OdpowiedzUsuńZmiana na plus. Bardzo podoba mi się komoda. Jestem też ciekawa jak została wykonana ściana, bo wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńJak wykonać taką boazerię znajdziesz w moim wpisie z metamorfozą pokoju córki http://simplyhomeabout.blogspot.com/2015/02/boazeria-angielska-diy-metamorfoza.html :)
UsuńDziękuję :*
UsuńŚwietny pokoik i dzięki za podanie namiaru na mebelki :)
OdpowiedzUsuńWidać, że to już pokój dla starszego chłopca. Komoda i biurko kółko krzyżyk są świetne. Boazeria nadała pokojowi nowy styl. Dobra robota Madziu! :)
OdpowiedzUsuńSuper !!!
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrze i dość nietypowe jak na dziecięcy pokój - w tym chyba największy jego urok. Styl skandynawski świetnie sprawdza się widać i dla dużych i dla małych :) Plusem pokoju umeblowanego w taki sposób jest to, że rośnie razem z dzieckiem i dowolnie można grać dodatkami. Super!
OdpowiedzUsuńMagda rewelacja! Pokój jest naprawdę cudny! Boazeria, mebelki, wszystkie dodatki tworzą przyjemną dla oka całość:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńJest pięknie !!!! Bardzo milo zobaczyć w tak cudnym wnętrzu kawałek mojej pracy ;) to dla mnie wielka radość :) Mam nadzieję, że synek ma same miłe sny ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Kasiu, łapacz zdecydowania działa, przynajmniej jako bardzo skuteczne placebo ;D Pięknie go wykonałaś, cały czas się nim zachwycam :)
UsuńMagda wpisz w zakres swoich usług "budowa boazerii" na zamówienie - miałabyś sporo zleceń. Mi odpowiada w 100% takie wykończenie ściany, i próbuje u jednej córki wynegocjować taki patent ;-) Może się uda!:-)
OdpowiedzUsuńHahahahah :D Wiesz... ja uwielbiam robić coś własnymi rękami, idealna praca dla mnie? Remonty, remonty, remonty ;) Powodzenia w negocjacjach!
UsuńBardzo udana metamorfoza :) Syn an pewno zadowolony :) Mi szczególnie podoba się komoda z białymi szufladami oraz biurko z całą aranżacją :)
OdpowiedzUsuńKółko i krzyżyk - uwielbiam tę serię! :)
OdpowiedzUsuńa ja bym te plakaty synka oprawiła w piękne ramy, które Tobie się będą podobały i w ten sposób będzie i wilk syty i owca cała :)
OdpowiedzUsuńHej Madziu, dopiero teraz porządnie obejrzałam zdjęcia - pokoik jest piękny:) Cieszę się że podobają Ci się meble, mam nadzieję że mały (duży) Superbohater jest również zadowolony. Uściski:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny pokoik :) . Mam pytanie: gdzie można kupić ten organizator z 4 szufladkami na biurku i pufe? z góry dziekuje za odpowiedź.
OdpowiedzUsuńPufę dostaliśmy od Babci, a organizer jest z ikea :)
UsuńPokoik piękny, proszę o informację skąd jest ta szafka na której stoi globus.
OdpowiedzUsuńWitam, czy takie plakaty do ramek z superbohaterami są samodizlenie wykonane, czy gdzieś kupione? Szukam, szukam i nie mogę znaleźć?
OdpowiedzUsuńPlakaty nie są raczej nigdzie do kupienia, znalazłam je w necie, nie pamiętam gdzie bo to dawno było...
Usuńczy można wiedzieć skąd są plakaty hulka i innych bohaterów?
OdpowiedzUsuńSuper sprawa, mały jest pewnie bardzo zadowolony :)
OdpowiedzUsuńPięknie :) U nas bardzo podobnie tylko mamy łóżko domek, które robiliśmy u stolarza :) Bes prodblemu znaleźliśmy też sklep z materacami pod wymiar więc nie było kłopotu z niestandardowym wymiarem :)
OdpowiedzUsuńSuper! Udowadniasz, że biel sprawdza się doskonale nawet w pokoju dziecięcym :)
OdpowiedzUsuńReling nad biurkiem! Super pomysł, oszczędzamy miejsce na blacie, a miejsce na kredki i inne drobiazgi jest. Muszę koniecznie zastosować takie rozwiązanie w pokoju syna!
OdpowiedzUsuń