, , , ,

Wkręcona w warsztaty:)

07:55

Podejrzewam, że połowa z Was jeszcze nie wie, że w zeszłą sobotę wywiało mnie do Warszawy. Nie, to nie tak, że tu u nas tak z gór wieje. Śmieję się, że dostałam wychodne (wszystkie mamy wiedzą o czym piszę;)) i po części to prawda. Żal było opuszczać Mikołajki i ruszać w nieznane, ale do odważnych świat należy. Zwłaszcza, że powód był nie byle jaki. Wzięłam udział w warsztatach stolarskich zorganizowanych przez wkreceniwdom.com.pl i Bosch. Nie lada gratka dla kogoś kto lubi majsterkować:D

Poznajemy siebie i narzędzia marki Bosch:)
Szybki test urządzeń, każdy chce spróbować!
Cała akcja przebiegała w atmosferze niepewności. Do ostatniej chwili nie znałam wszystkich zaproszonych ośmiu blogerów. Byłam ogromnie kogo tam ujrzę i co będziemy robić. Chyba miałam lekką tremę, ale jak się okazało, zupełnie niepotrzebnie. Świetni ludzie, miła atmosfera i przyjazny warsztat w stolarni Wióry Lecą, zadziałały na nas wszystkich totalnie odprężająco. Po zapoznaniu się, kilku formalnościach i prezentacji narzędzi Boscha, przyszedł czas na najważniejsze, czyli projekty! Podział był szybki. Dwie grupy, dwie koncepcje, jedna baza, jeden podwójny domek dla dzieci. Brzmi fajnie prawda? Niemalże chórem zgłosiliśmy gotowość stworzenia czegoś nie dla siebie, ale dla dzieci z lokalnej świetlicy społecznej. Jak już robić, to porządnie i z rozmachem;) 

Wymyślamy wymiary domku, po to żeby za chwilę improwizować;)
Koncepcja zakładała dwa oddzielne domki, które można dostawić do siebie plecami. Jeden dla dziewczyn, drugi dla chłopaków. Nasz był garaż dla autek, w klimacie lekko scandi jak to później określiłyśmy;)

Fachowo: jedna osoba pracuje, reszta patrzy, a Kasia zniknęła!
A oto nasza wspaniała grupa "garażowa": (od prawej)
Kasia z twojediy.blogspot.com
Diana z szczesciejestwyborem.blogspot.com
Ania z odinspiracjidorealizacji.blogspot.com
i ja:)



Cztery osobowości, cztery różne spojrzenia, a jednak wspaniale udało nam się dogadać.
Jesteście ciekawi co finalnie zmajstrowałyśmy? Oto gotowe domki, po prawej nasz garaż:D


Jeszcze tylko pamiątkowe zdjęcie i czas się pożegnać...

Cała wkręcona nieźle zakręcona ekipa:D Od lewej: Rafał, Kasia, Aga, Pan i Pani Bosch;), Ewa, Ania, Ania, Diana i ja.
Poniżej mały bonus. Zrobiłam dwa krótkie filmiki podsumowujące wydarzenie. Na te profeszynal;) trzeba będzie poczekać. Tak, dobrze czytacie - byliśmy filmowani! Jestem ciekawa efektów, ale tak jak i Wy muszę poczekać na gotowy film od organizatorów. 



Ach, to były niezapomniane warsztaty! 
...
Jednak to nie koniec wrażeń! Tuż po warsztatach wybrałam się z kilkoma dziewczynami na warszawskie targi designu Wzory. Tym razem relacji nie będzie. Po długim i bądź, co bądź wyczerpującym dniu, jedyne o czym marzyłyśmy to kawka, ciacho i ploty. A tym nie było końca! Wiadomo, bloger blogera zrozumie (bez urazy mężu;) ;P

Od lewej: Magda z mypinkplum.pl , Kasia, Diana, Ania z projektcacko.pl i ja.
Za aparatem Kamil, mąż Magdy. 
...
Taka to była nieźle wkręcona sobota!
Buziaki

EDIT:

Kochani! Jest już film z warsztatów! :))
Zapraszam na skrót wydarzeń z całego dnia ciężkiej pracy;)


Buziaki!



*fot. Marta Zabłocka

Zobacz również

24 komentarze

  1. Drewno wspanialy material. Chętnie sama wyczarowalabym domek dla mojego dziecka ;) Fajnie, ze sie rozwijasz... Madziu w nowym poscie wstawilam link z Twoim przepisem na maslane ciasteczka;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super przygodę pewnie mieliście. Widziałam już też relacje na innym blogu od inspiracji do realizacji. A tak z innej beczki obecna fryzura odmłodziła Cię, korzystniej w niej wyglądasz.
    Pozdrawiam
    Kasia G-G

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu:) Ja ogólnie młodo wyglądam i mam problem z tym, że ludzie nie biorą mnie na poważnie;P

      Usuń
  3. Tak sobie patrzyłam na te zdjęcia i doszłam do wniosku, że masz zadatki na "Panią Kierownik" hihi Są ludzie od czarnej roboty i Ty, wymachująca paluszkiem(czyt. ołówkiem) haha A tak poważnie to fajnie Cię zobaczyć i z całą pewnością było super! Trochę Ci zazdroszczę, zwłaszcza, że fajna "ekipa" była :))
    Buziol

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hhehehehehe:D No to pięknie! Ja się cieszę, że choć to ja trzymałam ołówek w ręku ( i pilnowałam kwestii technicznych) to każda z nas była tak samo zaangażowana. I coś nam z tego w dodatku wyszło!

      Usuń
    2. Oj wyszło, wyszło dzieło wspaniałe :)

      Usuń
  4. Ależ pomysłowy warsztat, szkoda, że nie mogłam w nim uczestniczyć. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że na pewno jeszcze będą kolejne takie warsztaty:)

      Usuń
  5. Zabierz mnie kiedyś ze sobą! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne są takie spotkania. Ja byłam na Dremel-u czyli "córce" Bosch-a ;-) I też było ciekawie i buzia nam (blogerom) się nie zamykała ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo super! Uwielbiam takie spotkania, głównie dlatego, że poznając dopiero co nową osobę zadziwiająco łatwo można się dogadać, mając wspólną pasję:))

      Usuń
  7. ale musiało być fajnie ;)

    zapraszam na pierniczkowanie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Widać, ze było bardzo ciekawie i milutko:) super się bawiliście:)
    uściski cieplutkie kochana

    OdpowiedzUsuń
  9. Ribótka wykonana jak przez fachowców gratulacje!! Ach jak miło czytać tak radosne posty..pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudnie! Kocham drewno a jeszcze coś samemu z niego zrobić to nie byle bibelot ze sklepu takie rękodzieło! Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazdroszczę takich warsztatów :). Dostałam od mojego kochanego męża na urodziny wyrzynarkę do drewna ( tak, kocham go za to jeszcze bardziej ;) ) - taki romantyczny prezent od ukochanego, co to wie, jaki prezent sprawi mi największą przyjemność :P, ale... kiepsko mi idzie z operowaniem tą maszynerią. Na takie warsztaty poszłabym bez jednego mrugnięcia okiem.
    Domek super! Każde dziecko będzie się cieszyć z takiego prezentu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale zazdroszczę :), również miałam być z Wami tylko sobotnia ślizgawica nie pozwoliła mi dotrzeć do Warszawy :(. Szkoda, może innym razem :)
    Marta :)

    OdpowiedzUsuń
  13. I takie soboty są najlepsze ;-) Bardzo ciekawe doświadczenie z tymi warsztatami. A Wzorów zazdroszczę, może w przyszłym roku mi się uda?
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  14. Na warsztatach było rewelacyjnie :) Nie Marta tylko Aga ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najmocniej przepraszam, już poprawiam! Ja to nie mam pamięci do imion:(

      Usuń

SUBSCRIBE NEWSLETTER

Get an email of every new post! We'll never share your address.