, , , , ,

Zapach drewna

22:51

Czas ostatnio nabrał szybkiego tempa. Po spokojnym i wytrwałym pakowaniu oraz wynoszeniu rzeczy nastał moment wyprowadzki. Owszem - dobrze czytacie - wyprowadzki. Jutro pakujemy ostatnie używane na co dzień rzeczy i zmieniamy naszą lokalizację. Szykują się wakacje w centrum miasta, a tymczasem  w domu sielska i spokojna atmosfera była dziś okupiona ciężką pracą. Zagoniliśmy dzieciaki do noszenia i układania drewna. No dobra, żartuję, same się garnęły :) Pomocników mamy wspaniałych i dzięki temu czas upłynął szybko, aż naszym oczom ukazał się nasz nowy tarasowy "image":)

(wybaczcie, dziś zdjęcia tylko z komórki, nie miałam czasu na wyciąganie aparatu...)


Drewno do kominka już jest, na początek ta garstka wystarczy:)



 W domu zamiast wieży z pudeł do wyniesienia, pojawiła się piramida z przeniesionych z garażu płytek. 


Jutro czeka nas wyniesienie pozostałych mebli, które widzicie na zdjęciach.

A tak kot spał u mnie wczoraj:


A teraz, również z kotem na kolanach, piszę dla Was i ku pamięci tego posta.
Zapraszam na mojego instagrama, na którym kilka ujęć mogliście już wcześniej zobaczyć:)

Remont czas start!

Zobacz również

19 komentarze

  1. Powodzenia w remoncie, bo to niełatwe zadanie! :)
    No ale z takimi pomocnikami i to chętnymi do pracy, to już na pewno o wiele lepiej! :))))
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Na razie pomocnicy rzeczywiście pomagają, potem mogłoby być z tym ciężko;) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Dostałam gęsiej skórki na widok "remontu" ;-) Może ta awersja to przez fakt ,że największą przeprowadzkę zorganizowaliśmy , gdy byłam w pierwszym trymestrze ciąży hehe i nie za specjalnie się czułam ..
    W każdym razie .. Kochana - dużo MOCY ! :-))
    A kiciaka jest przecudowna !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heheh a widzisz, ja się czuję teraz jak ryba w wodzie:D Ostatni remont przeprowadzaliśmy jak byłam w końcówce ciąży, ale nie było tak źle, bo śmigałam jak szalona;)
      Dziękuję za wsparcie:*

      Usuń
  3. Powodzenia !!! Remonty są fajne, bo pomimo uciążliwości mamy siły wszystko znosić w imię piękniejszego jutra ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapach drewna mmm uwielbiam :)) powodzonka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to bedzie sie dzialo!!nie moge sie doczekac efektow koncowych, z pewnoscia bedzie mega pieknie:-) powodzenia!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Powodzonka z remontem, oby jak najlepiej i jak najszybciej Wam wyszło:)
    Pozdrawiam cieplutko
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymam kciuki za remont :-) czekam na efekty :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Remont nie należy do najprzyjemniejszego czasu ale potem ,kiedy już się widzi efekty, serce się raduje :)
    Kocur wymiata ;p
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja również uwielbiam zapach drewna :) Powodzenia w remontowaniu!

    OdpowiedzUsuń
  10. Powodzenia z remontem,czekam na efekty:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Rodzinnie pracuje się najlepiej:):):):)
    Powodzenia kochana z remontem!!!!!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  12. z taką ekipą to remont nie grozny.
    powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  13. Powodzenia i czekam na efekty końcowe

    OdpowiedzUsuń
  14. Czeka Was trudny okres, nie da się ukryć, ale potem będzie satysfakcja z efektów :) Powodzenia i trzymam kciuki, żeby poszło szybko i gładko!

    OdpowiedzUsuń
  15. Powodzenia i cierpliwości w trakcie remontu!!:) Trzymam kciuki, żeby wszystko szło po Waszej myśli:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow, widzę, że remont idzie pełną parą! Powodzenia zatem :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. i love your blog!,, you have a new follower from Chile
    Angélica

    OdpowiedzUsuń

SUBSCRIBE NEWSLETTER

Get an email of every new post! We'll never share your address.