Czas ostatnio nabrał szybkiego tempa. Po spokojnym i wytrwałym pakowaniu oraz wynoszeniu rzeczy nastał moment wyprowadzki. Owszem - dobrze czytacie - wyprowadzki. Jutro pakujemy ostatnie używane na co dzień rzeczy i zmieniamy naszą lokalizację. Szykują się wakacje w centrum miasta, a tymczasem w domu sielska i spokojna atmosfera była dziś okupiona ciężką pracą. Zagoniliśmy dzieciaki do noszenia i układania drewna. No dobra, żartuję, same się garnęły :) Pomocników mamy wspaniałych i dzięki temu czas upłynął szybko, aż naszym oczom ukazał się nasz nowy tarasowy "image":)
(wybaczcie, dziś zdjęcia tylko z komórki, nie miałam czasu na wyciąganie aparatu...)
Drewno do kominka już jest, na początek ta garstka wystarczy:)
W domu zamiast wieży z pudeł do wyniesienia, pojawiła się piramida z przeniesionych z garażu płytek.
Jutro czeka nas wyniesienie pozostałych mebli, które widzicie na zdjęciach.
A tak kot spał u mnie wczoraj:
A teraz, również z kotem na kolanach, piszę dla Was i ku pamięci tego posta.
Zapraszam na mojego instagrama, na którym kilka ujęć mogliście już wcześniej zobaczyć:)
Remont czas start!
19 komentarze
Powodzenia w remoncie, bo to niełatwe zadanie! :)
OdpowiedzUsuńNo ale z takimi pomocnikami i to chętnymi do pracy, to już na pewno o wiele lepiej! :))))
Pozdrawiam ciepło :)
Dzięki! Na razie pomocnicy rzeczywiście pomagają, potem mogłoby być z tym ciężko;) Pozdrawiam
UsuńDostałam gęsiej skórki na widok "remontu" ;-) Może ta awersja to przez fakt ,że największą przeprowadzkę zorganizowaliśmy , gdy byłam w pierwszym trymestrze ciąży hehe i nie za specjalnie się czułam ..
OdpowiedzUsuńW każdym razie .. Kochana - dużo MOCY ! :-))
A kiciaka jest przecudowna !
heheh a widzisz, ja się czuję teraz jak ryba w wodzie:D Ostatni remont przeprowadzaliśmy jak byłam w końcówce ciąży, ale nie było tak źle, bo śmigałam jak szalona;)
UsuńDziękuję za wsparcie:*
Powodzenia !!! Remonty są fajne, bo pomimo uciążliwości mamy siły wszystko znosić w imię piękniejszego jutra ;)
OdpowiedzUsuńZapach drewna mmm uwielbiam :)) powodzonka :)
OdpowiedzUsuńNo to bedzie sie dzialo!!nie moge sie doczekac efektow koncowych, z pewnoscia bedzie mega pieknie:-) powodzenia!!!
OdpowiedzUsuńPowodzonka z remontem, oby jak najlepiej i jak najszybciej Wam wyszło:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Patrycja
Trzymam kciuki za remont :-) czekam na efekty :-)
OdpowiedzUsuńRemont nie należy do najprzyjemniejszego czasu ale potem ,kiedy już się widzi efekty, serce się raduje :)
OdpowiedzUsuńKocur wymiata ;p
Pozdrawiam!
Ja również uwielbiam zapach drewna :) Powodzenia w remontowaniu!
OdpowiedzUsuńPowodzenia z remontem,czekam na efekty:))
OdpowiedzUsuńRodzinnie pracuje się najlepiej:):):):)
OdpowiedzUsuńPowodzenia kochana z remontem!!!!!
buziaki
z taką ekipą to remont nie grozny.
OdpowiedzUsuńpowodzenia
Powodzenia i czekam na efekty końcowe
OdpowiedzUsuńCzeka Was trudny okres, nie da się ukryć, ale potem będzie satysfakcja z efektów :) Powodzenia i trzymam kciuki, żeby poszło szybko i gładko!
OdpowiedzUsuńPowodzenia i cierpliwości w trakcie remontu!!:) Trzymam kciuki, żeby wszystko szło po Waszej myśli:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wow, widzę, że remont idzie pełną parą! Powodzenia zatem :-)
OdpowiedzUsuńi love your blog!,, you have a new follower from Chile
OdpowiedzUsuńAngélica