dekoracje,
jadalnia,
kominek,
lampy,
oświetlenie,
projektowanie wnętrz,
salon,
ściany,
wizualizacje
Z innej perspektywy
17:37
Witajcie!
Zrobiłam kilka nowych wizualizacji salonu. W sumie już jakiś czas temu były gotowe, tylko z braku czasu dopiero teraz je Wam pokazuję. Dziś odsłaniam część naszej "jadalni". Stół i krzesła już mamy postawione w takim układzie. Kredens oraz sekretarzyk też nie zmieni swojego miejsca. Niby nic się nie zmieniło... ale jednak jest inaczej. Wszystko za sprawą oświetlenia, którym chcę zaakcentować nasz stół. Długo szukałam czegoś odpowiedniego i w końcu jestem zadowolona z wyboru. Padło na lampy od polskiego producenta o ciekawych, dekoracyjnych kształtach. Wybrałam kilka wzorów, które zostaną zawieszone na różnej wysokości i odstępach. Czemu? Może dlatego, żeby nie było zbyt klasycznie i poważnie. Albo po to, aby wykonawca mógł się popukać po głowie;)
Za odnowionym kredensem ścianę przemalujemy na szaro. Bardzo lubię tego typu kontrasty, kiedy meble grają pierwsze skrzypce na tle ciemniejszej ściany. A że mam fioła na punkcie szarości, w końcu będę mogła je i u siebie zastosować. Dzięki temu, że nasz salon jest całkiem dobrze doświetlony w ciągu dnia, nie boję się, że będzie u nas za ciemno.
Na razie jeszcze ta szara ściana na wizualizacji świeci pustkami. Zostawiłam na niej miejsce na późniejsze aranżacje w białych i czarnych ramkach, zdjęcia rodzinne czy inne dekoracje. Obok sekretarzyka planuję również lampę stojącą, która doświetli mój prywatny kącik w salonie.
Lampy, które wykorzystałam w projekcie dostępne są TUTAJ w kolorze białym lub czarnym.
Ps. A jak Wam się podoba nowa odsłona bloga?
Chciałam, żeby było lżej i bardziej przejrzysto. Udało się?
Chciałam, żeby było lżej i bardziej przejrzysto. Udało się?
Buziaki
Magda
37 komentarze
Jestem pełna zachwytu,co za cudowny klimat.Piekne te lampy,i cała reszta. Co do bloga to pozytywna zmiana:))
OdpowiedzUsuńEfekt zamierzony osiągnięty-jest przejrzyście i jasno :) A wnętrze szykowne i eleganckie i tak czyściutko -pięknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Boże jak będzie pięknie,napatrzeć się nie mogę...podziwiam,wzdycham i trochę zazdroszczę ale tak pozytywnie :))) Trzymam kciuki by wszystko poszło jak po maśle!
OdpowiedzUsuńBuźka
Dzięki! Przede mną żmudne i długie dopinanie wszystkich detali do końca.
UsuńTwój dom jest jak z katalogu! Ah, aż jeszcze raz obejrzę :))
OdpowiedzUsuńAle pięknie brak mi słów,pozdrawiam Ewa.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wnętrze. Mogłabym w takim mieszkać i na pewno czułabym się dobrze. Elegancko, bez przepychu, gustownie i przytulnie.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło i dziękuję za odwiedziny!
Usuńwszystko jest piękne i niezwykle klimatyczne:) zarówno salon jak i nowa odsłona bloga :) mam jedną z tych lamp w sypialni :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
OOO i jak? Zadowolona z niej jesteś? :)
Usuńo rany :)
OdpowiedzUsuńJa mogę gapić się na to wnętrze - nieustannie!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne lampy nad stołem :) Ślicznie.
OdpowiedzUsuńJa absolutnie jestem zakochana w stole;) Co ja bym dala zebys zaprojektowala cos u mnie;)
OdpowiedzUsuńAsiu, to zapraszam:) Czas żebym wróciła do pracy w końcu;)
UsuńPełen zachwyt! Cudnie to zaaranżowałaś! Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńTrzymam kciukasy, żeby efekt końcowy wyszedł równie, jak nie jeszcze piękniej! Wizualizacje zachwycają! Zdolna Pani Architekt :)
OdpowiedzUsuń:*
Usuńpo prostu... wow
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona!
zapraszam na lasagne :)
Te lampy sa po prostu rewelacyjne!Az trudno iwierzyc, ze ro nasz rodzimy design:-)cala wizualizacja swietna!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to nasz rodzimy design, a przynajmniej kilka z tych lamp, bo jedną z nich znalazłam dziś u włoskiego producenta. Reszty nie udało mi się wyszukać u innych, choć widziałam kilka o podobnym kształcie, ale nie identycznym, więc mogli się Polacy zainspirować;)
UsuńJest pięknie! Elegancko i klasycznie, ale bardzo lekko i niewymuszenie! Gratuluję konsekwencji w realizacji pomysłów :-) Lampy boskie - wszystkie! Buziaki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:* Długo szukałam tych lamp, tak żeby pasowały do siebie i nie odbierały sobie nawzajem uroku. Myślę, że się udało:D
UsuńMadzia zdecydowanie Ci się udało wszystko wygląda bajecznie.
OdpowiedzUsuńBuźka
Prostota i elegancja, wszystko ze sobą fajnie współgra, a blog prezentuje się świeżo i przejżyście, super. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEfekt boski, zarówno nowej odsłony bloga jak i aranżacji. Jest delikatnie, świeżo i elegancko. Pozdrawiam cieplutko, K.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna aranżacja. A lampy niesamowite.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
Jakie to wszystko jest cudne. Wnetrze idealne!
OdpowiedzUsuńLampy w takiej ilosci stanowia przeinteresujaca dekoracje, bardzo podoba mi sie ten pomysl.
pozdrawiam
Dziękuję, bardzo mi miło:) Tak właśnie chciałam, żeby lampy nad stołem nie były tylko funkcjonalne, miały nadać wnętrzu to "coś" i być przeciwwagą dla poważnych mebli tuż za nimi.
UsuńWszystko jest piękne. Całość prezentuje się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńMagdo, gościłam już parę razy u Ciebie. Twój dom jest tak piękny i profesjonalnie urządzony, że nie wiedziałam co tu powiedzieć :) Te piękne meble i ta przestrzeń..ach..:)
OdpowiedzUsuńja pierwszy raz u Ciebie, ale już mi się podoba. Salon przepiękny białe meble, drzewo, cegła na ścianie to jest coś co bardzo lubię :-). pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidzę, że skygarden zagościła już w tym wnętrzu na stałe:)? I wspaniale do niego pasuje:)
OdpowiedzUsuńWspaniały kontrast białych mebli z ciemną ścianą! Takie rozwiązania obserwuję tylko u najodważniejszych! brawo! :) FORUM pozdrawia! http://forumwnetrzarskie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJest przejrzyście :-) Efekt zamierzony uzyskany !!!
OdpowiedzUsuńlampy nad stołem to moje niedoścignione marzenia....mam inne u siebie ale o tych nadal marzę;)
OdpowiedzUsuńPięknie!!!! Zakochałam się w Twoim domu :-)
OdpowiedzUsuń