To będzie pierwszy i ostatni post o jesieni, a konkretnie o dekoracjach jesiennych. Pierwszy, ponieważ jeszcze nie pisałam w tym roku o naszych dekoracjach na ten szaro-bury sezon, a ostatni gdyż za parę dni zimowe dekoracje będą wiodły prym. Nie spiszę się jednak z tymi zmianami, bo i czasu mam jak na lekarstwo. A żeby stworzyć zimową atmosferę, trzeba ją po prostu poczuć. Ja jeszcze jej nie czuję, za oknem raz pięknie, raz deszczowo i mgliście z wietrzyskiem co urywa głowy. Od kilku tygodni z resztą u nas w domu jak to jesienią... raz jedno małe chore, raz drugie. Jakby się umówili, że mama to na jesień nigdy nie odpocznie... Także z tej przyczyny jak i z kilku innych nie siliłam się na robienie specjalnych dekoracji, a to czym dekorowałam domek było tuż pod ręką. Przed Wami zatem przekrojowo - zdjęcia z różnych dni, z różnymi dekoracjami, wędrującymi po domu. Większość to dary natury: mech i szyszki z wypadu na grzyby, bukiecik z liści ułożony przez córcię, kasztany uzbierane po drodze z naszej przychodni, parę gałązek przytarganych ze spaceru. Do tego śliwki i orzechy, kilka dekoracyjnych dyń, kolorowe wrzosy, zapalone świece, domowe ciasto, wesoło skaczący ogień w kominku... I już można przetrwać ten jesienny czas;)
Do kuchni zakupiłam już wymarzone wieszaczki :) |
Mech, szyszki, grzybki z dziecięcej gry planszowej i jest szybka dekoracja. |
Dynie, suszki i wrzosy, które później zamieszkały w ogrodzie. |
Ciasto ze śliwkami i kruszonką... och zjadłabym znowu! A ten "bieżnik" to ściereczka kuchenna przywieziona z Londynu od polskiej projektantki, którą spotkaliśmy przypadkiem na Notting Hill. |
Domowe konfitury z wiśni, domowy sernik z brzoskwiniami i kruszonką (taaaak uwielbiam kruszonkę;P) i można zaczynać dzień ;) |
Nasza kotka to straszny leń! |
Pogoda zadziwiająco dobra tej jesieni... żeby mieć w listopadzie okna na oścież pootwierane?? Aż się boję, do kiedy będzie trwać zima, gdy już przyjdzie... |
Były też dni, gdy wypatrywałam tylko słońca, to dla mnie najlepsze lekarstwo na chandrę. |
Na komodzie zrobiło się trochę "gęsto", jak się okazuje jestem strasznym chomikiem! |
Jak zwykle nie udało mi się dostać białych dyń, tylko jedną upolowałam, ale nie marudzę. Ta kropla koloru pięknie poprawiała nastrój! |
A tak spędziliśmy halloweenowy wieczór. Tu troszkę bałagan - dzieciaki właśnie szły spać, co widać po swobodnie poruszającym się po salonie... kocie ;) |
Chwila przerwy z toffikiem. To moje ulubione ciasto, raz w roku można się totalnie zasłodzić;) Tutaj znajdziecie przepis. |
Na koniec mam do Was pytanie. Szukam intensywnie zastawy stołowej (obiadowej i serwisu kawowego). Będę znów organizować wspólną Wigilię u nas w domu i najwyższy czas kupić piękną zastawę na takie wyjątkowe okazje. Szukam białej porcelany, delikatnie zdobionej, ale bez przepychu. Czegoś co świetnie podkreśli wyjątkową aranżację stołu, a go nie przytłoczy. Widzieliście już może talerze deserowe, które kupiliśmy na szybko, gdy zbliżały się urodziny naszej córci - szukam czegoś co je dopełni, ale będzie też piękne samo w sobie, jako samodzielna zastawa. Ach, może za dużo zagmatwałam, ale mam mega problem, bo wyszukałam paręnaście zastaw z polskiej porcelany, ale żadna z nich nie skradła mojego serca w całości...;) Już nawet się zastanawiam czy nie zrobić połączenia kilku wzorów? To dobry pomysł? Ktoś z Was tak już robił?? Będę wdzięczna za sugestie;) A może zrobić posta na ten temat, gdzie pokażę Wam efekty moich poszukiwań?
Pozdrawiam
Magda
35 komentarze
Ja osobiście choruję na taką:
OdpowiedzUsuńhttp://www.garneczki.pl/produkt/serwis-obiadowy-duo-hemingway-na-6-osob-18-el,4042
Sama w sobie piękna, a jeszcze myślę, że super komponowałaby się z innymi bardziej prostymi wzorami, a nawet z innymi kolorami naczyń:)
Dzięki za link! Widziałam ją i też ją biorę pod uwagę:)))
UsuńJa ją chciałam! :) Wybraliśmy w końcu inną, ale ta jest śliczna :) Miałam Ci ją proponować, ale uznałam że szukasz czegoś innego ;) Ale jeśli będzie głosowanie, to ja jestem za nią! :)
UsuńHeheh, Iwii - nie wiem czy będzie głosowanie;) A z ciekawości - jaką zastawę macie? Ja szukam czegoś delikatniejszego niż ta z linku, troszkę zbyt wyraziste dla mnie są te motywy roślinne, choć zastawa śliczna.
UsuńU Ciebie zawsze mi się podoba :) i czekam z niecierpliwością na nutkę świątecznej atmosfery. Co do zastawy to osobiście lubię mieszanie, wzorów, kolorów i faktur. Zawsze można stworzyć coś nowego :)
OdpowiedzUsuńGałązka z szyszkami w wazoniku - proste i piękne.
OdpowiedzUsuńTeż lubię kruszonkę ;-) Pięknie jak zawsze!
OdpowiedzUsuńKocurro rozłożył mnie na łopatki ! więc love go :) w sumie już czas na obmyślanie dekoracji świątecznych więc....hmmm muszę ruszyć cztery litery :)
OdpowiedzUsuńserdeczności posyłam !
Zoyka
Takie talerze, jakich użyłaś podczas urodzin córci, pojawiły się w Ikei w kolorze białym. Można z tego stworzyć fajne zestawy. Pisałam o tym wiosną w moich postach : http://capsellaelli.blogspot.com/2015/04/znow-zastawa-stoowa-czyli-tzw-skorupy.html, http://capsellaelli.blogspot.com/2015/04/eklektyzm-w-nakryciu-stou.html. Może to Ci pomoże w podjęciu decyzji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Elu, wiem o tych talerzach z Ikei, chciałabym jednak coś innego;) Post przeczytany, dziękuję bardzo:)
UsuńCześć. Mam pytanko. Gdzie kupiłaś takie piękne uchwyty do szafek w kuchni? Sama szukam takich z białą porcelaną (zamówiłam z Gamet, przysłali mi z kremową porcelaną, kiedy do nich zadzwoniłam że wysłali do mnie nie te uchwyty oznajmili mi, że na chwilę obecną nie produkują teraz z białą porcelaną).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Natalia :)
No i jest bardzo klimatycznie :-)
OdpowiedzUsuńPiękna ta Wasza jesień... w pięknych kolorach, dekoracjach, miłym i przytulnym nastroju...:):):)
OdpowiedzUsuńCiasto toffi uwielbiam, też często robię:):):)
buziaki i czekam na Twoje zimowe dekoracje Madziu:)
Dla mnie absolutnym klasykiem na świątecznym stole jest biała porcelana ze zlotym brzegiem i złotym monogramem właścicieli. My mamy taką z firmy Regalia - polecam tym bardziej, ze nadaje się do zmywarki (a to nieocenione w święta).
OdpowiedzUsuńBrzmi to bardzo fajnie, zwłaszcza opcja monogramu:) Ja jednak szukam czegoś bez złota, za którym nie przepadam;)
UsuńPiękna jest ta Twoja jesień :) w ozdobach oczywiście bo te choroby niech prędko uciekają :) Co do talerzy to może spodoba Ci się coś ze strony Altom. Ostatnio kupiłam u nich talerzyki i są piekne. Coś w stylu green gate. Ja na twoim miejscu bym zaszalala i kupiła coś z innego kompletu :)
OdpowiedzUsuńAltom znam i właśnie wczoraj kupiłam u nich piękną wazę oraz sosjerkę! Będę kompletować różne wzory, aby stworzyć coś własnego:) No i kilka talerzyków tych a'la green gate też wpadło do koszyka;) Dziękuję i buziaki przesyłam!
UsuńUwielbiam Twoje zdjęcia! Piękna jesień u Was!
OdpowiedzUsuńLubię wirtualne odwiedziny u Ciebie. Przyjemne zdjecia! A kotek faktycznie niemal taki jak moj Laufer. Piekne są :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCześć, bardzo lubię do Ciebie zaglądać :) W odsłonie jesiennej Twój dom prezentuje się pięknie i przytulnie (tak jak w każdej innej zresztą ;) ). Co do porcelan, ja mam z Lubiany. Jest delikatna i elegancka. Tylko stronę www mają beznadziejną, zwłaszcza jakość zdjęć. Ale można też znaleźć na allegro, np. tutaj http://allegro.pl/12-60-lubiana-maria-serwis-obiadowy-kawowy-i5052267136.html
OdpowiedzUsuńLubiana jest przepiękna, bardzo mi się podobają talerze z Arianna/Afrodyta, a Ty masz tą Marię?
UsuńNie, ja swoją dostałam w prezencie i nie potrafię zidentyfikować, jaka to seria :D. Chyba Romaeto, albo Eto, ale nie jestem pewna, bo te ich zdjęcia to naprawdę - nic prawie nie widać.
Usuńrewelacyjne zdjęcia, rewelacyjne wnetrza
OdpowiedzUsuńDzień dobry. Po bardzo długich poszukiwaniach zdecydowałam się na zastawę obiadową Gerlacha, seria Grace. Kupiłam ją w ubiegłym roku na allegro, nie widząc jej wcześniej "na żywo". Otwierając przesyłkę bardzo się denerwowałam, ale zupełnie niepotrzebnie. Jest bardzo ładna, tu przykładowy.link: https://www.google.pl/search?q=gerlach+grace&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwjn44SWw57JAhVBiRoKHcoJBT4QsAQIIg&biw=1920&bih=920#imgrc=Nmm4YtXBp4D9SM%3AA
OdpowiedzUsuńBardzo ładna ta seria grace, podobną zamówiłam na co dzień :)
Usuńpopatrz na porcelane Bogucice duzo pieknej porcelany jest z czego wybierac
OdpowiedzUsuńJak dla mnie Ćmielów Rococo. Mam już zestaw kawowy teraz kompletuje obiadowy i właśnie chcę go zmieszać z szarymi talerzami z ikei. Trochę to u mnie potrwa bo spotkania rodzinne to ok. 30 osób :-)
OdpowiedzUsuńJesiennie klimatycznie ;))
OdpowiedzUsuńMagda ja ostatnio wybrałam i dokonałam zakupu :-) Dużo polskiej porcelany znajdziesz na Paprotnej w hurtowni Można kupować na sztuki i swobodnie łączyć
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie jesiennie u Ciebie. Ja niestety nie polecę żadnych naczyń, gdyż sama szukam czegoś dla siebie. Proszę pochwal sie jak dokonasz wyboru, może się zainspiruję.
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie jesiennie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Magda z My Sweet Dreaming Home
:o) Nie wiem kochana jak ty to robisz, że każde zdjęcie kipi magią i takim ciepłem ;) Brawo Ty :P
OdpowiedzUsuńCo mogę napisać, jak zwykle ślicznie u Ciebie ale muszę Ci przyznać, że w jednej materii bardzo Cię podziwiam. Na potrzeby pięknego zdjęcia potrafisz (nie pogniewaj się czasem) zrobić artystyczny nieład na stole kuchennym. Ja każdy okruszek mąki myję podczas miksowania. Jakoś pedantyczna nie jestem ale na punkcie blatu w kuchni mam fioła ;) Miłego poniedziałku kochana :)
Lubicie gwiazdę betlejemską? Szukacie świątecznych pomysłów na artystyczne wyżycie się dekoratorskie? Osoby, które kochają upiększać przestrzeń i mają pomysł jak ciekawie wykorzystać poinsecję w świątecznej stylizacji mogą wziąć udział w konkursie. Do wygrania wejściówki na Blogowigilię i iphone6. http://www.twojediy.pl/dekoracja-gwiazdy-betlejemskiej-akcja-blogi-rozkwitna-poinsecja/ a tu pomysły Kasi i wszelkie szczegóły :)
OdpowiedzUsuńDekoracje fajne - same zdęcia super - ale gwiazdą i tak jest kot :)
OdpowiedzUsuń