Prawie trzy lata ten dwustronny materiał leżał sobie u mnie i czekał. W końcu parę dni temu zebrałam się w sobie i uszyłam dwie poszewki na poduszki. Takie najprostsze, na zakładkę. Na razie zajmują miejsce w przedpokoju i witają naszych gości.
Maszyna do szycia odkurzona, kącik do pracy zorganizowany, dzieci śpią, czas goni. Już się zabieram do roboty i co? Kabla od maszyny nie mogę podpiąć, bo nie ma dziurki na bolec! Na szczęście jest przedłużacz ogrodowy, który będzie pasował. I co się okazuje? Wtyczka nie wchodzi! Ja załamana, że kolejna taka okazja zmarnowana (kto ma dwójkę małych dzieci ten wie;)). Mam na szczęście kochanego męża, który w te pędy pojechał do sklepu kupić mi odpowiedni przedłużacz.
No i są nowe poduchy. A ja cieszę się jak głupia, że się jednak udało :P
Tymczasem lecę pakować rzeczy z salonu.
Duża-mała rewolucja przed nami :)
Do następnego!
27 komentarze
To są najprostsze poduchy? To ciekawa jestem jaki będzie ciąg dalszy jak się rozkręcisz:-) Są przepiekne!!!
OdpowiedzUsuńhehe, dziękuję bardzo, no w sumie to takie trudne na prawdę nie są;) ze wszywaniem zamka byłby większy ambaras:)
Usuńsliczne sa i wlasnie wcale nie wygladajana takie najprostsze:))) piekny kolor:)
OdpowiedzUsuńjak będę szyła kolejne to zrobię instrukcję krok po kroku. To na prawdę nie jest takie trudne;)
UsuńJak to dobrze mieć takiego wyrozumiałego mężusia,prawda :) Ciekawa jestem tej rewolucji !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
mąż za te miłe komentarze dumnie pręży pierś;P
Usuńcudne są i ta róża fajnie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńDziekuję
UsuńMadziu przepiękne poszewki. Ty to masz rękę :)
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu:)
UsuńMąż kochany, a poduszki wcale nie takie proste. pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu męża i swoim oczywiście:D
UsuńDobrze jest miec takiego mezusia! Dobrze ze docieniasz, a podusie sliczne!
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńno to już wiem kto uszyje mi wymarzone w kratkę ;)
OdpowiedzUsuńszukaj zatem materiału:)
UsuńPodziwiam;)
OdpowiedzUsuńSą przecudne i piękne;)
Szkoda, że ja nie umie szyć;)
Takie to mi się marzą;)
Wspaniałe;)
Kochana zazdroszczę talentu;)
Pozdrawiam cieplutko
Natalia
bardzo ładne
OdpowiedzUsuńdzięki!
UsuńWpasowały się idealnie. Też bym chciała wiedzieć jak wyglądają te "trudniejsze":))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
postaram się kiedyś pokazać;P
UsuńPiękne podusie :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńJestem tu pierwszy raz, świetny blog!na pewno jeszcze tu zajrzę. Ps. Poduszki są bajkowe:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzapraszam zatem serdecznie:)
Usuńcudneńka!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
http://islandofflove.blogspot.com/
Poduchy boskie!!!
OdpowiedzUsuń